27 grudnia, podczas wieczornych godzin, mieszkańcy Koszalina zauważyli płonący samochód. Gdy płomienie zostały opanowane, straż pożarna natrafiła na przerażające znalezisko.
Zgłoszenie o pożarze samochodu wpłynęło do koszalińskiej straży pożarnej około godziny 18:15. Na miejscu zdarzenia, przy ulicy Kościuszki, zaparkowany był Opel, który płonął.
Strażacy natychmiast przystąpili do akcji. Po dotarciu na miejsce, zaczęli gasić ogień, który zajął cały pojazd.
Po wygaszeniu ognia i zbadaniu wnętrza samochodu, strażacy natknęli się na tragiczne odkrycie. W środku auta, znaleziono zwłoki. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze rozpoczęli śledztwo w celu ustalenia tożsamości ofiary oraz okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Czynności śledcze były prowadzone pod nadzorem prokuratury.