W Stargardzie doszło do dramatycznej sytuacji, w której dwoje policjantów wykazało się wyjątkową odwagą i profesjonalizmem. Funkcjonariusze uratowali życie mężczyzny, który groził, że popełni samobójstwo.
Do komendy policji w Stargardzie wpłynęło zgłoszenie o 35-letnim mężczyźnie, który wszedł na dach budynku i krzyczał, że chce odebrać sobie życie. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. Starszy posterunkowy Jakub Słoński i starsza posterunkowa Oliwia Dąbrowska błyskawicznie zareagowali na wezwanie.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze opracowali plan działania. Policjantka Dąbrowska pozostała na dole, próbując nawiązać dialog z mężczyzną. W tym czasie jej partner, posterunkowy Słoński, podjął ryzykowną próbę dostania się na dach budynku.
Dzięki skoordynowanym działaniom i umiejętności prowadzenia rozmowy w sytuacji kryzysowej, policjantom udało się przekonać mężczyznę do zejścia z dachu. Szybka reakcja i zdecydowane działanie funkcjonariuszy pozwoliły uniknąć tragedii.
Ta sytuacja po raz kolejny pokazuje, jak ważna jest gotowość policjantów do działania w każdych okolicznościach. Skuteczna interwencja wymaga nie tylko odpowiedniego wyszkolenia, ale także umiejętności oceny sytuacji, odporności na stres i empatii.
Warto pamiętać, że w przypadku kryzysu samobójczego kluczowe jest szybkie udzielenie pomocy. Istnieją specjalne telefony zaufania, gdzie można uzyskać wsparcie w trudnych chwilach. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia należy niezwłocznie dzwonić pod numer alarmowy 112.