Podczas wieczornego spaceru w pobliżu dworca kolejowego w Płotach, Jarosław Krzebiet, pracownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK), wraz ze swoim psem Jackiem, stał się bohaterem niecodziennej akcji ratunkowej. Dzięki niezwykłej reakcji jego psa, udało się uratować życie mężczyzny, który znalazł się w niebezpiecznej sytuacji na torach kolejowych.
W wieczór 20 kwietnia, nic nie zapowiadało, że spokojny spacer może obrócić się w dramatyczną akcję ratunkową. Pies Jack nagle zmienił kierunek spaceru i zaczął ciągnąć swojego właściciela w stronę torów kolejowych. Nietypowe zachowanie zwierzęcia szybko zwróciło uwagę Krzebieta, który postanowił podążać za instynktem psa.
Zbliżając się do torowiska, Jarosław zauważył leżącego na torach mężczyznę. Natychmiastowo podjął działania, próbując ocucić nieprzytomnego, a następnie przeniósł go w bezpieczne miejsce z dala od torów. Wkrótce po tym, przez miejsce, w którym leżał mężczyzna, przejechał pociąg, co mogło skończyć się tragicznie, gdyby nie szybka reakcja i zdecydowane działanie Jarosława i jego psa.
Jarosław Krzebiet, który od dwóch lat pracuje jako mechanik w ZWiK, podkreśla, że nie wyobraża sobie, by mógł przejść obojętnie obok osoby potrzebującej pomocy. Jego postawa dowodzi, że empatia i gotowość do niesienia pomocy są wartościami, które mogą uratować życie.
Ta historia jest przypomnieniem o tym, jak ważne jest zwracanie uwagi na otoczenie i być gotowym do działania w sytuacjach kryzysowych. Zarówno Jarosław Krzebiet, jak i jego wierny towarzysz, pies Jack, pokazali, że bohaterstwo manifestuje się przez czujność, odwagę i gotowość do pomocy innym.
